czwartek, 3 maja 2012

Maskaradowe zdobycze 1


Jedną z księżniczkowych pasji, która się tu jeszcze dobrze nie ujawniła jest szperanie w lumpeksach. Mam swój ulubiony - "Maskaradę" przy ul. Królewieckiej w Płocku. W zeszłym roku szkolnym byłam tam przynajmniej raz w tygodniu, bo pracowałam niedaleko. Niestety teraz wybieram się już rzadko, bo zupełnie mi tam nie po drodze :(

Ostatnio zebrałam się w końcu i kupiłam trochę ciuszków. Zdjęcia nie są najlepsze, robione na szybko, a do tego ubrania w większości mocno pogniecione. Mam nadzieję, że Was to nie odstraszy od oglądania. 


Koszula wzorzysta w paski, kratki i kwiatuszki
stan idealny
Original Rocky Clothing
rozmiar XS
cena 10 zł













Ciemnoszary sweterek z krótkim rękawem w pasy i warkocze
stan idealny
H&M
rozmiar 34
cena 10 zł












Różowy sweterek z głębokim dekoltem
stan idealny
Jane Norman
100% bawełny
cena 8 zł












Szary sweterek z dekoltem w karo i ściągaczami
stan dobry (trochę zmechacony)
Lipo Lipo
rozmiar S
cena 8 zł












Sweterek w kolorze teal z głębokim dekoltem, rękawem 3/4 i ściągaczami
stan dobry (trochę zmechacony)
Bay
rozmiar 10 (38)
cena 10 zł











Bluzka kopertowa w odcieniu buraczkowym
stan idealny
H&M
rozmiar 36
cena 10 zł











Jeansy z prostymi nogawkami i wysoka talią
stan dobry (trochę powycierane)
Pieszak Jeans
rozmiar 27/32
cena 10 zł

Jak Wam się podobają moje zdobycze? Jesteście zainteresowane postami o lumpeksowych zakupach?
Będę wdzięczna za komentarze.

22 komentarze:

  1. Bluzka kopertowa świetna i ten kolorek :)
    Pozostałe rzeczy też ciekawe wyszperałaś.

    I podzielam pasję do szperania w lumpeksach, jak tylko mam czas to lubię pozaglądać, bo często można znaleźć coś fajnego ;) Swego czasu to nawet dżinsy odpowiednie łatwiej mi było dostać w lumpeksie niż w normalnym sklepie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się ta bluzka właśnie, świetnie na mnie leży.
      Jeansy kupuję tylko w lumpeksach, w zasadzie nowe mam tylko buty, bielizną i czasami kurtki/płaszcze.

      Usuń
    2. Ta bluzka powinna bardzo ładnie talię podkreślać ;)

      Ja czasem muszę jeansy kupować w sklepie, bo jak szukam dłuższych tak żeby do wyższych butów były to w lumpeksach są tylko standardowe długości. Ale te z lumpeksów zwykle lepiej leżą jak to się mówi "na tyłku". Nie robi mi się namiot z tyłu :)

      Usuń
    3. No właśnie świetnie leży przez to że talię podkreśla :)

      Jestem bardzo niska, więc jeansy zawsze muszę skracać bez względu na to, czy są nowe czy z lumpa.

      Usuń
  2. super łowy!!
    ja też uwielbiam szparać w lumpkach, niestety czasami przerażają mnie te tłumy ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Rzadko chodzę w dzień dostawy kiedy jest przepychanie łokciami, tylko dzień albo dwa po dostawie.

      Usuń
  3. bluzka cudowna ♥ kopertowa
    spodnie też ♥

    reszta też fajniasta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, właśnie bluzka podoba mi się najbardziej. Chociaż sweterków mi brakowało, dlatego na nie polowałam przede wszystkim :)

      Usuń
  4. Lumpeksowych łowów nigdy za dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie już przestają mi się te łowy w szafach mieścić, chociaż systematycznie robię porządki ;/

      Usuń
    2. Znam ten ból... Mam małą szafę, ale wiecznie zapchaną, a noszę może 30% tych rzeczy, mimo, że staram się systematycznie pozbywać się tych za małych / znoszonych / znudzonych ;)

      Usuń
    3. Ja też noszę połowę swoich ciuchów, ale dlatego że w tej drugiej połowie znajdują się ciuchy eleganckie czy imprezowe, których na co dzień nie zakładam.

      Robię nieustające porządki, ciągle odkładam tak jak Ty znoszone i znudzone ciuchy, ale mam wrażenie, że bardziej ich przybywa niż ubywa ;/

      Usuń
    4. A jednocześnie i tak bywają dni, kiedy nie masz się w co ubrać? ;)

      Usuń
    5. Jest gorzej. Codziennie nie mam się w co ubrać ;)

      Usuń
    6. Hehehe, inaczej chyba nie może być z nami kobietami ^^

      Usuń
  5. Bluzeczka kopertowa jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. tez uwielbiam lumpeksy :)
    szary sweterek najbardziej przypadl mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta bluzeczka kopertowa po prostu wspaniała jest. Piękny kolor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam właśnie taki kolor, fuksjowo-buraczany :)

      Usuń
  8. No i to jest dowód na to że w sh można się obkupić niesamowicie;)
    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystkie ciuszki z dekoltem w szpic sama chętnie bym załozyła :D różowy sweterek, bluzka kopertowa (piękna!) i turkusowe coś :D

    ja w sh nigdy nic nie umiem znaleźc :x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do SH nie można się zniechęcać, tylko próbować :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za wszystkie Wasze komentarze. Są one dla mnie niezwykle cenne i pomocne. Proszę, nie wpisuj: "Fajny blog, zapraszam do mnie", bo to raczej zniechęca mnie do jego odwiedzenia. Jeśli zostawisz wartościowy komentarz, na pewno zajrzę na Twojego bloga.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...