Okazuje się, że tak! A jeśli nie jesteście przekonani, to zachęcam do wypróbowania.
Lubię mięsa na słodko i chętnie testuję wszystkie przepisy na dania mięsne z owocami. Jakiś czas temu natknęłam się na przepis na karkówkę z dodatkiem dżemu (tutaj: klik). Połączenie mnie zaintrygowało, a efekty naprawdę pozytywnie zaskoczyły. Karkówka jest mięciutka, aromatyczna, lekko słodkawa. Podczas jej pieczenia pachnie apetycznie w całym domu. Można eksperymentować z różnymi dżemami - próbowałam ze śliwkowym i ostatnio z czarnej porzeczki, który jeszcze bardziej mi odpowiada.
Składniki:
- 1 kg karkówki
- 5 łyżek dżemu z czarnej porzeczki
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- 100 ml keczupu
- 100 ml oleju słonecznikowego
- przyprawa typu vegeta, pieprz
Potrzebne akcesoria:
duże naczynie żaroodporne, tłuczek, miska
Ilość porcji: 6
Koszt potrawy: ok. 20 zł
Cena za porcję: 3,30 zł
Trudność: Łatwe
Czas przygotowania: 10 min
Czas pieczenia: ok. 1 godziny
Karkówkę kroimy w plastry, rozbijamy tłuczkiem i nacieramy vegetą i pieprzem. Cebulę kroimy w kostkę, a czosnek drobno siekamy. Łączymy w miseczce składniki sosu: olej, keczup, dżem, pokrojoną cebulę i czosnek. W naczyniu żaroodpornym układamy warstwami sos keczupowo-dżemowy i plastry karkówki (na dnie powinien być sos, żeby nic się nie przypaliło). Wstawiamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około godziny bez przykrycia.
Karkówkę podałam z dodatkiem kaszy gryczanej i balsamicznych pieczarek (przepis na pieczarki podawałam już na blogu tutaj: klik).
Pewnie, że może:) Lubię mieszać smaki:D Zapraszam na rozdanie:)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam mięsa na słodko:)
OdpowiedzUsuńz chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuńZ dżemem? Ja do tej pory jadłam tylko karkówkę z połową słoika musztardy.
OdpowiedzUsuńO niee...
OdpowiedzUsuńRok Coli nie piłam po mięsie w niej zrobionym... Dżemu sobie nie obrzydze :D
próbowałam, już takie połączenie i jestem jak najbardziej na tak!
OdpowiedzUsuń