niedziela, 9 grudnia 2012
Pieczona szynka, czyli robimy domowe wędliny
Wędliny w sklepach z każdym rokiem stają się droższe i naszpikowane większą ilością konserwantów. Z kilograma mięsa produkowane jest nawet o połowę więcej wędliny, dzięki dodawaniu wody i tanich wypełniaczy. A wszystko po to, by zarobić więcej.
Co zrobić, by mimo wszystko jeść zdrowiej i taniej? Proponuję piec domowe wędliny. Dzisiaj przepis (znaleziony tutaj: klik) na wyśmienitą pieczoną szynkę - kruchą, różowiutką w środku, o doskonałym smaku. Gorąco zachęcam do wypróbowania! Jestem pewna, że część z Was przekona się do pieczenia domowych wędlin.
Składniki:
- 1-1,5 kg szynki
Na marynatę:
- opakowanie soli peklowej (!) np. Prymat
- kilka ziaren ziela angielskiego
- 5-6 ząbków czosnku
- 2-3 liście laurowe
- 2 litry wody
Na obłożenie szynki:
- łyżka suszonego majeranku
- łyżka przyprawy typu vegeta
- łyżeczka delikatu do mięs
- pół łyżeczki pieprzu
Potrzebne akcesoria:
rękaw foliowy do pieczenia ze spinkami, spora miska, ręcznik papierowy, ewentualnie strzykawka z igłą
Ilość porcji: 20
Koszt potrawy: ok. 20 zł
Cena za porcję: 1 zł
Trudność: Średniotrudne
Czas przygotowania: 5 min
Czas marynowania: kilka dni, minimum 4
Czas pieczenia: ok. 1 godz 15 min
Zaczynamy od stworzenia marynaty. Do dużej miski nalewamy wody, rozpuszczamy w niej sól peklową oraz dodajemy pozostałe składniki: obrane ząbki czosnku, liście laurowe i ziele angielskie. Do marynaty wkładamy szynkę (powinna cała się zanurzyć), przykrywamy miskę i wkładamy do lodówki.
Marynujemy w ten sposób kilka dni, przynajmniej cztery. Jeśli bardzo nam się spieszy, możemy pomóc szynce zapeklować się szybciej. W tym celu napełniamy strzykawkę marynatą i robimy mięsku głębokie zastrzyki :)
Po kilku dniach wyciągamy szynkę z zalewy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Łączymy wszystkie przyprawy potrzebne do obłożenia mięsa: majeranek, vegetę, delikat i pieprz, a następnie taką mieszanką nacieramy szynkę z każdej strony. Tak przygotowaną szynkę wkładamy do rękawa foliowego, zapinamy z dwóch stron spinkami i umieszczamy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Pieczemy około 1 godziny 15 minut.
Szynkę podajemy na zimno, pokrojoną w plastry, z dodatkiem pieczywa i chrzanu lub domowych ogóreczków.
Uwaga. Nie można zastąpić soli peklowej zwykłą solą kuchenną, bo zamiast pysznej, różowej szyneczki, dostaniemy suchą, brązową i przesoloną.
Uwaga 2. Jeśli po upieczeniu w samym środku szynka nie jest różowa, a beżowa to znaczy, że zbyt krótko była peklowana. Przy następnym pieczeniu szynki trzeba peklować ją 1-2 dni dłużej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
mniam:)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis ! Nie cierpię sklepowych wędlin , chętnie to przetestuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, mam nadzieję, że szynka zasmakuje :)
UsuńUwielbiam wiedzieć, co jem, dlatego takie samorobione wędliny to dobra opcja :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńRównież zgadzam się z tym co powyżej.
UsuńRety, to wygląda wybornie. Mam w tej chwili po dziewiątej wieczorem na zegarze, a jeść mi się przez to zachciało jak nie wiem - takiej pachnącej, swojskiej szyyyny - coś fantastycznego. Cudownie, że sklepówka wędliniarska całkiem nie opanowała naszych stołów i talerzy :)
Uwielbiam swojskie wędliny. Jeśli nie robię sama to staram się zaopatrywać w wyroby na wsi.
Usuńwygląda super ale czy przetrzyma do świąt ?
OdpowiedzUsuńTa szynka nie była pieczona na święta, z pewnością do nich nie dotrwa :) Robię wędliny nie tylko z okazji świąt, ale na co dzień. Jeśli chcemy przyrządzić świąteczną szynkę, to polecam nastawić ją w zalewie tydzień przed Bożym Narodzeniem i upiec w przeddzień Wigilii.
Usuńuwielbiam domowe wyroby! :)
OdpowiedzUsuńAkurat dzisiaj jadłam i szynkę i kiełbaskę :)
Swojska kiełbasa jest najlepsza :)
UsuńDomowe wędliny są najlepsze :}
OdpowiedzUsuńmoj tata zawsze na swieta piecze wedline, i jest najpyszniejsza jaka jadlam :D
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie czy jak wkladasz ta szynke w rekawie foliowym do piekarnika, to mam do naczynia zaroodpornego dodac jakis tluszcz czy juz nie ma potrzeby i po prostu piec w rekawie wg czasu podanego w przepisie? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie ma potrzeby dodawać tłuszczu. Po pewnym czasie szynka puszcza trochę wody do rękawa, więc nic się nie przypala. Można włożyć szynkę w rękawie bezpośrednio na blachę w piekarniku, nie potrzeba naczynia żaroodpornego. Pozdrawiam i życzę smacznej szynki :)
UsuńDziękuję pięknie za szybką odpowiedź! Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWitaj,
OdpowiedzUsuńczy te sol peklowa mozna dostac w sredniej wielkosci supermarkecie? Ile takie opakowanie kosztuje?
Przepraszam, że odpowiadam tak późno, ale przeoczyłam Twój komentarz :(
UsuńSól peklową dostać ciężko - ja zaopatruję się w hipermarkecie Auchan w sól Prymat. Trudno powiedzieć, czy będzie w średnim supermarkecie. Możliwe, że w jakimś lokalnym się pojawi, bo w sklepach sieciowych typu Lidl czy Biedronka na pewno nie ma.
Sól Prymatu kosztuje około 1,60-1,70 zł za opakowanie.
Co do takiej soli i innych rzeczy niezbędnych do przygotowania mięs pod domowe wyroby to najlepiej szukać w sieci. Rzeczywiście w supermarketach będzie spory problem. Są specjalne sklepy internetowe poświęcone tego typu produktom do wędzenia, czy też do samego przygotowywania mięsa.
OdpowiedzUsuńU nas pieczenie podobnych smakowitości idzie pełną parą, bo to przecież już święta. Trzeba się spieszyć :) Przyznam też, że lubię zamawiać gotowe od producenta Karol-Zakłądy Mięsne. Mają wyjątkowo aromatyczne i dobrze przyprawione wyroby.
OdpowiedzUsuń